Znów siedzę sam wśród czterech ścian Już zamknięty czas wspólnych dni To już koniec, koniec To był tylko sen, piękny sen Znów słyszę głos, wciąż jeszcze trwa Chodź brak mi sił by powiedzieć ,że To już koniec ,koniec To był tylko sen, piękny sen... przepraszam więc.
Przepraszam Cię za miłość mą Wybacz mi, że Ciebie wybrałem Przepraszam Cię za miłość mą Wybacz mi, że jesteś mi bliska... wybacz mi
Kolejny dzień przeżyłem sam Nie liczę dni, bo szkoda łez To już koniec ,koniec To był tylko sen, piękny sen Ja czekam wciąż na miłość Twą I nie mów mi, że szkoda łez I że koniec, koniec To był tylko sen piękny sen... przepraszam więc.
Przepraszam Cię za miłość mą Wybacz mi, że Ciebie wybrałem przepraszam Cię za miłość mą Wybacz mi, że jesteś mi bliska... wybacz mi.