Jarchanioł Gabriel przed Tobom się zjawił I z wielkom gonościom piyknie Cię pozdrowił, Zdrowaś bondź, Maryja, wybranoś przez Pana, By urodzić Jego syna, boś Niepokalana.
Tyś, Matko, uwaznie wysuchała Janioła I jymu pokornie wyrzekła te słowa: Oto ja służebnica Pana mego, Niechaj mi się stanie według słowa Twego.
Ty ześ Ponu Bogu swoje zycie oddała, Jymu ześ suzyła, wole wypełniała. Ci co się w całości tobiy, Matko, oddali, Juz się wiecnej scynśliwości w niebie docekali.