Gdzie czarny zmierzch pogrąża ziemski padół, łzy tęsknoty drążą skałę i choć niewiele ciągle coraz dalej... Gdzie zaświatów kres za widnokręgiem , stary bór i mrok. Nienawiść! Lodowaty żar księżyca i pnie dębowe starsze niż pamięć przesłaniające jasność, która w krzyże spowita... Nienawiść! Serce bije, krew płynie strugą przejrzystą niczym zimna bryza z północnych krain zapomnienia, gdzieś daleko ponad nami, ponad czasem i starym borem - ziemską ostoją samotności. Brama mrocznego królestwa... Czarny symbol potęgi zapomnianych prawd. Przekłamane świętości, zdradzone nadzieje... Nienawiść! Otchłań - domem kruków nocy zakutych w żelazo, by stać na straży wiecznych znaków białej potęgi, tam gdzie kurhanów cień nad ziemią... Nienawiść!