Świat jest zagadką tak jak ja Każda chwila jest jak skarb A marzenia to wszystko, co mam A mów sobie zdrów przez cały czas Ja nie słucham cię i tak I nie będę tym kim chciałbyś ty, żebym był Uwierz mi
I nie jestem chłopcem, mówię wam Lecz mężczyzną, honor mam Więc nie można tak pomiatać mną No jak mam się uczyć, jeśli nikt Nie pokaże mi tu nic? Więc w marzenia uciekam stąd
Bo ja chcę nareszcie zacząć żyć Pełną piersią, z całych sił Chcę być wolny i znać szczęścia smak Co dzień każda chwila zmienia mnie A świat za mną w tyle jest Jestem sobą I jestem kimś
Ja wciąż mogę zdobyć to, co chcę Czego ty nie możesz mieć Teraz znasz mnie, lecz nie boję się Co ty możesz wiedzieć o mnie? Nic Czy potrafisz pomóc mi? Jestem sobą tak długo jak wiem kim chcę być
No przestańcie wreszcie truć Dosyć już pustych słów Ludzie mówią i kłamią A życie podobno to sen A ja wierzę w marzenia Że to, czego pragnę ma sens
Bo ja chcę nareszcie zacząć żyć Pełną piersią, z całych sił Chcę być wolny i znać szczęścia smak I nie mówcie, że nie zmieniam się Taki sam wasz każdy dzień Jestem sobą i jestem kimś Jestem tu i jestem kimś Jestem kimś Jestem kimś