Wokolo snieg, a na nim krew I ślady biegną poprzez las Instynkt przetrwania naprzód pcha Dodaje sil by szybciej gnać Zmylić pogoni nie ma szans Czerwone plamy znaczą szlak Nadzieja jednak każe przeć Z tej matni chciałby wyrwać się
Uciekać by trwac Zabijać by żyć Wokoło wszędzie wróg Samotny musisz iść
Podażą za nim harda psów Z ich wściekłych oczu patrzy wróg I maja w sobie jedna myśl By w jego gardło kły swe wbić Na ziemi widza ślady krwi Wiec gdzieś w pobliżu musi być Piana ocieka każdy pysk Każdy chce pierwszy szarpać, gryźć
Uciekać by trwac Zabijać by żyć Wokoło wszędzie wróg Samotny musisz iść
Jest wierny sobie nigdy wam Nie ujarzmiony zawsze trwa Nie jeden posiąść pragnął go Życiem przypłacił butność swa Wiec razem zjednoczyli się Wszystkim przyświeca jeden cel Gdy nie chce ulec światu ich To nie ma prawa dłużej żyć
Uciekać by trwac Zabijać by żyć Wokoło wszędzie wróg Samotny musisz iść