Ile tych bezimiennych, w lasach pogrzebanych? Ile tych rozstrzelanych, nawet bez sprawdzenia danych? Ile łez musiała wylać niejedna matka biedna? Gaśnie "Ogień" na Podhalu, ginie Polska niepodległa
Agenci, kolaboranci - tak tu jest już od stuleci Ja nie dam się zbałamucić i tak wychowam swoje dzieci Ku Waszej pamięci, Żołnierze Wyklęci! Komuniści mordowali, teraz chodzą uśmiechnięci Dla nich wrogiem był śmiertelnym, kto o wolną Polskę walczył Za zdradę się nachapali, że na zawsze im wystarczy Wy walczyliście do końca, aż wróciliście na tarczy Ja nie wstydzę się polskości, nigdy i za żadne skarby Kładę z dumą swoje życie na ten szaniec, jak kamienie Polegli w nierównej walce, lecz mieli czyste sumienie To jest przeciw psom, co plują na ofiarę Waszej śmierci Za walkę o wolną Polskę chcą wymazać Was z pamięci
Gdy miejsca katyńskich grobów porosły już trawą, Wy nie bojąc się niczego nie daliście za wygraną Dla Was niepodległa Polska była najważniejszą sprawą Niech kajdany kłamstwa pękną Polacy na nogi wstaną Kiedy sługusy Stalina urządzały Wam rzeź krwawą Wy, nie bojąc się niczego, nie daliście za wygraną Dla Was niepodległa Polska była najważniejszą sprawą Niech młodzi o tym usłyszą i nie godzą się z przegraną
Ich wartości to Ojczyzna i bezcenny Honor Tlą się zgliszcza Polski, lecz te serca dalej płoną Znaczyli ostatnie piętno na gołym betonie skronią Niezłomność i wiara były ich ostatnią bronią Chcieli walczyć do końca, nawet jeśli się nie uda Polski już nie było - tylko Jej podróba Nie chcieli stać bezczynnie lub brać udział w tym gwałcie Po tym, jak nas sprzedano na wyprzedaży w Jałcie Żyje jeszcze garstka tych, co dotrwali do odwilży Mimo tortur i więzienia to po latach z niego wyszli Ja chcę ich upamiętnić, nie chcę z tego mieć korzyści Lecz niech każdy, kto mnie słyszy, o Niezłomnych dziś pomyśli Gdy polscy oficerowie patrzyli na Was z Niebios Wy chcieliście honor Polski objąć ostatnią opieką Wy byliście niepodlegli nawet pod ostatnią strzechą Mimo stalinowskich kłamstw nie zapomnę Was na pewno
Gdy miejsca katyńskich grobów porosły już trawą, Wy nie bojąc się niczego nie daliście za wygraną Dla Was niepodległa Polska była najważniejszą sprawą Niech kajdany kłamstwa pękną Polacy na nogi wstaną Kiedy sługusy Stalina urządzały Wam rzeź krwawą Wy, nie bojąc się niczego, nie daliście za wygraną Dla Was niepodległa Polska była najważniejszą sprawą Niech młodzi o tym usłyszą i nie godzą się z przegraną