Hooooo, hoooo, hooosaanna... Jak wyschnięta ziemia deszczu Tak pragniemy Ciebie, Panie Jak wędrowiec ciepła ognia Tak pragniemy Ciebie, Panie Jak samotny żeglarz lądu Tak pragniemy Ciebie, Panie Tak jak dziecko chce do domu Tak pragniemy Cię
tego, że słyszysz Zjednoczeni w modlitwie wznosimy głos Przychodzimy w pokorze i z nadzieją stajemy u nieba bram
Otwieramy nasze serca Wyciągamy nasze dłonie I czekamy z utęsknieniem Otwórz Panie bramy nieba Udziel swoich błogosławieństw Niech spływają nam
Jesteś, Panie, źródłem życia Tak pragniemy Ciebie, Panie I mądrości doskonałej Tak pragniemy Ciebie, Panie Jesteś naszym odkupieniem Tak pragniemy Ciebie, Panie Jesteś naszym wyzwoleniem
tego, że słyszysz Zjednoczeni w modlitwie wznosimy głos Przychodzimy w pokorze I z nadzieją stajemy u nieba bram
Otwieramy nasze serca Wyciągamy nasze dłonie I czekamy z utęsknieniem Otwórz Panie bramy nieba Udziel swoich błogosławieństw Niech spływają nam