Śpij już mały Kovu,
Dzikie ślepka stul,
I niech przyśni ci się kto?
Wielki Kovu król!
Dobranoc.
Dobranoc słodki książę,
Od jutra zacznie sie ciężka praca.
Ja ofiara, okrucieństwa,
Precz wygnana niczym śmieć,
Klucz ci wskażę do zwycięstwa
I nauczę zemstę nieść!
Musisz silny być i zręczny,
Groźny i bezwzględny też!
Mówi mi mój ryk wewnętrzny,
Żeś ty bestia a nie zwierz!
Nadchodzi kres, niech Simba drży!
Na nic błagania, na nic łzy!
O słodka zemsto w to mi graj!
Luli-luli-laj!!!
Choć wybaczać ponoć ładnie,
Mnie wciąż parzy dawny jad.
Simby ród niech zgnije na dnie,
Niech przepadnie po nim ślad!
Tyran paszczę ma zębatą,
W sam raz żeby ziemię gryźć!
Krew popłynie strugą wartką,
Dla mnie bomba choćby dziś!
Strach, ból i zemsta wiodą w prym!
Symfonia śmierci, gniewu hymn,
To dla mych uszu istny raj,
Luli-luli-laj!
Skaza zmarł, lecz Zira nadal trwa,
Pilnuje by ten szkrab,
Poznał jak smakuje zemsta,
Z jego własnych kłów i łap!
Stul kaprawe ślepia!
To znaczy, słodkie oczka zmruż.
i wiedz, że nim obejrzysz się...
Królem będziesz już!
Niech zagrzmi bęben,błysną kły!
Niech Kovu dziki wyda ryk!
Zniewagę pomścij!
Znak nam daj!
Słyszę już wiwaty:
Kovu! Jesteś naj!
Przyjdzie czas zapłaty,
Gdy zew kwiożerczych zgraj,
Rozpali cały kraj,
Luli-luli-laj!!!
The lion king || еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1