Miażdżonych ludzi przenikliwy krzyk, Łamanych kości trzask, Zbliża się ognisty miecz! Szatańska kawaleria czarna śmierć! Z rozdartym krzykiem, Wciąż przed siebie mknie, zbliża się!
Płonących ludzi przenikliwy krzyk, A przedtem wybuch, straszny błysk, Wielki grzyb! Szatana histeryczny słychać śmiech, Dokonał swego dzieła, cieszy się, Kipi gniew!
W błagalnym geście wyciągnięta dłoń, Diabelski tabun zgniata ją, Zgniata ją! Ostatni podryg i ostatni krzyk, Zniknęła ludzkość, Nie ma już nic, nie ma nic!