Bo przecież to się stać musiało Szaleństwo zbyt już długo trwało Nie dla mnie smutek Wspomnień cienie Miłości ciężar jak więzienie Teraz nie kocham już
Przypomnieć sobie teraz muszę jak żyłem mając wolną duszę I czysty wkroczę w świat na nowo Z pogardą mówiąc miłości słowo Którego nie znam już