Ref. I nie mów jej że zapomnieć ma Rozumiem ją, rozumiem jej świat I nie mów jej że zapomnieć ma Rozumiem ją, rozumiem jej świat.
Który raz stała tam szukając wspomnień Obserwując tamtych dni gasnący płomień Nie ma już i nie będzie tego więcej Jak rozmawiać z zachodzącym dźwiękiem Kto wysłucha jej, kto zrozumie Kto poczuje to co tylko ona czuje Nie ma szans rozdział trzeba zamknąć Warto ogrzać się żeby nie zamarznąć Znaleźć miłość, ruszyć z miejsca, zacząć kochać Nowa przyszłość ale inna niż wyśniona Plany jutra – kiedyś dziecko, nowe życie Lecz z kimś innym niż mówiły obietnice Trzeba składać to łącznie z sobą samą By wędrować nawet drogą rozkopaną Gdzie ma szukać jeśli niebo nie pomaga Wszystko inne tylko ona taka sama.
Ref. I nie mów jej że zapomnieć ma Rozumiem ją, rozumiem jej świat I nie mów jej że zapomnieć ma Rozumiem ją, rozumiem jej świat.
Wiesz mówili na nich młode wilki Żyli szybciej niż możemy sobie przyśnić Mieli siłę żeby być naprawdę wolni Zakochani, zaufani, nieostrożni Zegar nie dał im wskazówek ale liczył czas A nagłówki gazet wtedy poznał cały świat Potem już nie było nic więcej Oprócz słów reportera pod zdjęciem Gdy jest ciemno, chłodny wiatr, ona wraca tam Widzi jego, widzi siebie jak tamtego dnia Przypomina sobie gwiazdy co spadają One chyba jednak życzeń nie spełniają Choć powiedz mi jak bardzo tęsknisz Jak zniszczony jest Twój pamiętnik Uwierz w to że nikt tak nie znika On wziął parę dni wolnych od życia.
Ref. I nie mów jej że zapomnieć ma Rozumiem ją, rozumiem jej świat I nie mów jej że zapomnieć ma Rozumiem ją, rozumiem jej świat.
I nie mów jej że zapomnieć ma Rozumiem ją, rozumiem jej świat I nie mów jej że zapomnieć ma Rozumiem ją, rozumiem jej świat.