Porozrywane myśli, dozą miłych wspomnień, tuląc głowę w dłoniach - nie chcę zapomnieć. Tych momentów kiedy byliśmy mali, stare przyjaźnie, do dziś niepokonani. Na murkach oranżada, lody bambino, niewinne rozmowy z przyszłą dziewczyną, od rodziców dycha na pierwsze balety, kawałek życia - tacy byliśmy kiedyś. Dzisiaj jest zupełnie inaczej, staranne przemyślenia, nabierają znaczeń, a czas pędzi - nie chcę się zatrzymać, to nie jego wina. Kocham żyć, kocham być, kocham patrzeć na to wszystko, chociaż czasem było przykro, nie zamienię tego na inne wspomnienia, bo takich nie ma.
Już odeszły tamte dni i nie wrócą nie ma ich, to historie dawnych spraw, które pozostały w nas. (x2)
Byliśmy pokoleniem Frugo i taniego wina, pierwszy reklamowy boom - tego się nie zapomina, dziewczyny z tamtych lat, wokół nich się kręcił świat, dziś niejedna ma już męża i nie poznaje nas. Byliśmy dzieciakami z dorosłymi problemami, randki z dziewczynami i pustymi kieszeniami, tamta miłość nie dusiła ograniczeniami, dzień z nią, a wieczorem kumple już czekali. Parę fotek może jeszcze znajdę z tamtych lat, nie mieliśmy telefonów z aparatem, więc na kliszy je mam Czasem rzucę okiem, żeby wspomnieć to, już nie ma tamtych ludzi, gdzieś ich pognał los. Przyjaciele się rozeszli w cztery strony świata, nowe drogi, nowe życie, nowy dom i nowa praca. Może gdyby mieli szczęścia mniej zatrzymaliby się tu, gdzie poznaliśmy się. Teraz pozostaje to, co przeżyliśmy razem, dobrze zgrane paczki przegrywają walkę z czasem. Chociaż każdy swoją nową drogę kreśli, w pamięci pozostaną jakby nigdy nie odeszli.
Już odeszły tamte dni i nie wrócą nie ma ich, to historie dawnych spraw, które pozostały w nas. (x2)
Już odeszły tamte dni i nie wrócą nie ma ich, to historie dawnych spraw, które pozostały w nas.