Trzy dni, trzy łzy, Na ratunek aniołów nie ma, A Ty piszesz mi : "spokojnie śpij" Czy wiesz, że ja umieram kilka razy,
Trzy dni trzy łzy, zawsze tak, gdy znikasz gdzieś... Ref. Nie lubię jak wyjażdżasz Wiesz, nawet niebo smutne jest, Jak mam to teraz znieść, Czy radę dam...?
Trzy dni, trzy łzy, Sam na sam z butelką wina, A Ty piszesz mi: "spokojnie śpij" Już wiesz, że ja Na ratunek aniołów nie mam, Trzy dni, trzy łzy, zawsze tak, gdy znikasz gdzieś...
Ref. Nie lubię jak wyjażdżasz Wiesz, nawet niebo smutne jest, Jak mam to teraz znieść, Czy radę dam...?
Trzy dni, trzy łzy, Na ratunek aniołów nie ma, A Ty piszesz mi : "spokojnie śpij" Czy wiesz, że ja umieram kilka razy, Trzy dni trzy łzy, zawsze tak, gdy znikasz gdzieś...
Ref. Nie lubię jak wyjażdżasz Wiesz, nawet niebo smutne jest, Jak mam to teraz znieść, Czy radę dam...? x4