Co!? Nie dosłyszałem, weź to powiedz jeszcze raz. Jak po 4 latach mówisz, że w ogóle mnie nie chcesz znać? Po co to? Zarabiałem dla nas nie po to sos, żeby wypierdolić za 4 lata go w błoto, bo miałem plan dla nas, obrączka była jak grana, ale łączyła nas umowa niepisana, tak zwana. Przyrzekałaś, że mnie kochasz, więc kochasz mnie, czy łudzę się? Co?! Że, kurwa, co? Masz dosyć mnie i nudzę Cię? Nigdzie nie chodzimy, bo mam po mamie gen sknery, sorry, że odkładam dla nas na jebane M4, albo pracuję, albo śpię, albo pieprzę Cię. Wczoraj nie mówiłaś jakoś, że tych pereł nie chcesz, nie. Oddaj je, albo chuj, weź je sobie, jebać to! Suko, niech Twój nowy kolo wie, co z Tobą czeka go, ta.
Wiem, że to łamie mi serce, ale, kurwa, nie chcę widzieć Ciebie więcej, nigdy więcej.
[Refren] Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? Przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie . Po co te bajki, że bardzo też to boli Cię? Przestań już pierdolić te głupoty, proszę Cię.
Nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się, jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie. Tak, i wiedz, że to łamie mi serce, ale, kurwa, nie chcę widzieć Ciebie więcej, nigdy więcej.
[Verse 2] Zabieraj swoje graty, wypierdalaj stąd, Ty niewierny chuju, wszystko wiem, wczoraj spałeś z nią. To jebana szmata, co, do rana Ci ssała go? Idź sobie na konsoli napierdalaj z nią, zabieraj cały zestaw prędko. Za co przepraszasz? Przestań, mendo. Po pół roku związku pozwoliłam Ci zamieszkać ze mną, kiedy nie miałeś gdzie, teraz tak mi odpłacasz się? Co z Ciebie za facet jest, weź znajdź sobie prace gdzieś. Zawróciłeś w tej głowie, zadurzyłam się w Tobie jak narysowałeś mój portret na dzień kobiet. Pieprzony artysta! Co?! Z nią to był tylko błąd?! Nie jestem feministką, ale wypierdalaj szybko stąd. Pewnie tu wcześniej też puściłeś kantem mnie, Twoje bajki lepsze niż bracia Grimm i ten Andersen, ta.
I wiedz, że to łamie mi serce, ale, kurwa nie chcę widzieć Ciebie więcej.
[Refren] Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? Przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie. Po co te bajki, że bardzo też to boli Cię? Przestań już pierdolić te głupoty, proszę Cię.
Nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się, jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie. Tak, i wiedz, że to łamie mi serce, ale, kurwa, nie chcę widzieć Ciebie więcej, nigdy więcej.