Powiedz, powiedz, ach powiedz mi Czemu nie chcesz nadal ze mną być? Czy zrobiłem Ci coś złego? Powiedz, powiedz, powiedz, dlaczego Czy raz jeszcze spełnią się sny I wyszepczesz: tylko Ty
Już nadszedł dzień, by życiu znów nadać sens I przypomnieć te najlepsze dni I wierzę, że znów kiedyś odnajdę Cię A Ty wrócisz i wybaczysz mi Już nadszedł dzień, by życiu znów nadać sens I przypomnieć te najlepsze dni I wierzę, że znów kiedyś odnajdę Cię A Ty wrócisz i wybaczysz mi
***
Uwierz, uwierz, ach uwierz mi Nie potrafię już bez Ciebie żyć Wszystko jest jak w złym śnie Czemu Ty nie jesteś obok mnie? Czy doczekam tego dnia Że wyszepczesz słowa dwa
Już nadszedł dzień, by życiu znów nadać sens I przypomnieć te najlepsze dni I wierzę, że znów kiedyś odnajdę Cię A Ty wrócisz i wybaczysz mi Już nadszedł dzień, by życiu znów nadać sens I przypomnieć te najlepsze dni I wierzę, że znów kiedyś odnajdę Cię A Ty wrócisz i wybaczysz mi
***
Już nadszedł dzień, by życiu znów nadać sens I przypomnieć te najlepsze dni I wierzę, że znów kiedyś odnajdę Cię A Ty wrócisz i wybaczysz mi Już nadszedł dzień, by życiu znów nadać sens I przypomnieć te najlepsze dni I wierzę, że znów kiedyś odnajdę Cię A Ty wrócisz i wybaczysz mi Już nadszedł dzień, by życiu znów nadać sens I przypomnieć te najlepsze dni I wierzę, że znów kiedyś odnajdę Cię A Ty wrócisz i wybaczysz mi