Słowa francuskie: Casimir F. Delavigne Słowa polskie: Karol Sienkiewicz Muzyka: Karol Kurpiński
Oto dzis dzien krwi i chwaly Oby dniem wolnosci byl W tecze Franków orzel bialy Patrzac lot swój w niebo wzbil Sloncem lipca podniecany Wola na nas z górnych stron : Powstan Polsko, skrusz kajdany Dzis twój tryumf, albo zgon!
Hej, kto Polak na bagnety! Zyj swobodo, Polsko Zyj! Takim haslem cnej podniety Trabo nasza wrogom grzmij Trabo nasza wrogom grzmij.
Na kon!- wola Kozak msciwy, Karcic bunty Polskich rot, Bez Balkanów sa ich niwy, Wszystko zmiecie jeden lot! Stój! za Balkan piers ta stanie, Car wasz marzy plony lup Z wrogów naszych nie zostanie Na tej ziemi, chyba trup!
Droga Polsko Dzieci twoje Dzis szczesliwych doszly chwil Od tych slawnych, gdy ich boje Wienczyl Kremli, Tybr i Nil. Lat dwadziescia nasze meze Los po obcych ziemiach sial, Dzis, o Matko, kto poleze, Na twym lonie bedzie spal.
Stan Kosciuszko! Ugodz w serca Co litoscia mamic smia Znal te litosc ów morderca, Który Prage zalal krwia? Niechaj krew ta krwia dzis placi Niech nie zrosi grunt, zly gosc Laur meczenski naszych braci Bujniej po niej bedzie rosc.
Toc Polaku bój zaciety, Uledz musi dumny car, Pokaz jemu pierscien swiety, Nieugietych Polek dar. Niech to godlo slubów drogich Wrogom naszym ruszy grób Niech krwia zlane w bojach srogich Nasz z wolnoscia swiadczy slub.
O, Francuzi! Czyz bez ceny Rany nasze dla was sa? Z pod Marengo, Lipska, Waterloo Swiat was zdradzal, my dotrwali, Smierc czy tryumf, my gdzie wy! Bracia! my wam krew dawali, Dzis wy dla nas nic- prócz lzy?
Wy przynajmniej, coscie legli, W obcych krajach za kraj swój, Bracia nasi, z grobów zbiegli, Blogoslawcie bratni bój. Lub zwyciezem, lub gotowi, Z trupów naszych tame wzniesc By krok spóznic olbrzymowi, Co chce swiatu peta niesc.
Grzmijcie bebny, ryczcie dziala Dalej dzieci w gesty szyk Wiedzie hufce wolnosc, chwala, Tryumf blyska w ostrzu pik! Lec nasz orle w górnym pedzie, Slawie, Polsce, swiatu sluz! Kto przezyje wolnym bedzie, Kto umiera wolny juz.