Moment, kiedy się zapalają jednocześnie wszystkie.. ..lampy uliczne w mieście. Moment kiedy mówisz "to niepojęte, nie".. ..i nagle nie wiem co z tym zrobić dalej.
Umrzeć, wyjechać, nie zareagować?
Moment w słońcu, gdy patrzę na Ciebie z okna autobusu. Masz inną twarz niż w chwilach kiedy wiesz, że patrzę. A teraz patrzysz w nic. W błyszczącą szybę. Za którą niby jestem..
..już nie ja, nie ze mną, nie w ten sposób, nie tutaj.
Może się wydarzyć wszystko, bo wszystko się wydarza. Wszystko określają trzy podstawowe pozycje. Mężczyzna na kobiecie. Kobieta na mężczyźnie. Albo to co teraz.