Panem lasu jestem, samotnikiem nocnego milczenia Wojownikiem jestem co chroni swój ród Cieniem jestem wœród mroków, tañcz¹cym dla ksiê¿yca Oddaje czeœæ twarzy z obrazem czterech g³ów
Zapomnianianym jestem, przez rodzinê wyklêtym Wilko³akiem jestem co k³y ma ostre jak nó¿ Wyznawc¹ starej wiary, dla wybranych tylko Czêœci¹ bogów jestem gdy klêczê u ich stóp
Silna wola prowadzi mnie tam Gdzie nikt nie œmia³bym nawet nogi postawiæ Przekraczam inny wymiar Gdzie bramy stoj¹ otworem dla takich jak ja Wiem ¿e to jest ju¿ mój œwiat W³asny œwiat marzeñ i pragnieñ nieokie³znanych Gdzie bogowie s¹ moimi ojcami