O Hostio Święta, zdroju Bożej słodyczy Ty dajesz duszy mojej moc
O Tyś Wszechmocny Któryś przybrał ciało z Dziewicy Przychodzisz do serca mego utajony I nie dosięga Cię zmysłów moc
Me serce jest Ci mieszkaniem O Królu Wiecznej Chwały Panuj w mym sercu i króluj w Nim Jako w pałacu O wielki, niepojęty Boże Któryś raczył tak się uniżyć Oddaję Ci cześć!