Mówisz do mnie "mój kwiatuszku"
Co dzień jem śniadanie w łóżku
A gdy słówka szepczesz czule
Ja nie słucham cię w ogóle
Jesteś taki sympatyczny
Wiersze piszesz mi liryczne
Dajesz mi czerwone róże
Ja nie zniosę tego dłużej
Wiem, że kiedyś cię lubiłam
Jednak szybko się znudziłam
Teraz mam wstręt do wszystkiego
Jestem zła i dlatego...
Ref. Nie lubię nikogo, zawsze chodzę własną drogą - nie lubię nikogo
Ja nie lubię nikogo, zawsze chodzę własną drogą - nie lubię nikogo x3
Spełniasz wszystkie me zachcianki
Robisz miłe niespodzianki
A gdy czeki wypisujesz
Ja z kochankiem swym baluję
Gdy o piękną suknię proszę
Mija chwila, już ją noszę
Ty kupujesz drogie stroje
Mój kochanek robi swoje
Wiem, że kiedyś cię lubiłam
Jednak szybko się znudziłam
Teraz mam wstręt do wszystkiego
Jestem zła i dlatego...
Ref. Nie lubię nikogo, zawsze chodzę własną drogą - nie lubię nikogo
Ja nie lubię nikogo, zawsze chodzę własną drogą - nie lubię nikogo x3
I choć jest to dla mnie męka
Możesz nosić mnie na rękach
Bo za jakiś czas, jak sądzę
Odziedziczę twe pieniądze
Ref. Nie lubię nikogo, zawsze chodzę własną drogą - nie lubię nikogo
Ja nie lubię nikogo, zawsze chodzę własną drogą - nie lubię nikogo x3
Nie, nie, nie lubię nikogo...
Łzy еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1