I na co liczyłeś, kłamliwy kochanku
Że spojrzy w twe oczy i muśnie twe włosy
Przypadkiem ustami i szeptem utuli do snu
Całusami nakarmi cię znów
A może myślałeś, że wyzna ci miłość
Że powie, że jesteś jedynym i pierwszym
Jak było to z nami nocami i dniami
Pięknymi słowami pełnymi miłości
Pamiętaj pieniądze szczęścia nie dają
Jedynie czasami złudzenie wolności
Ludzi można kupić jak zwykłe przedmioty
Lecz nigdy nie kupisz, nie kupisz miłości
A może myślałeś, że pęknie z zazdrości
Gdy mówiąc jej o dawnych uczuciach
Wstydliwie rumieniąc się, szeptem odpowie
Nieważne jest to, co było miłości
I pewnie myślałeś, że będzie cię słuchać
Gdy słowa historii twej szepniesz do ucha
I będzie wzruszona, kochany, nie ona
Nie takich historii słuchała w ramionach
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1