Taka prawda nieprawdziwa - Подобная правде (на польском)
Gwiazdę ci dam od deszczu mokrą co w trawę spadła, pojedźmy tam za snu widnokrąg, na dno zwierciadla i jeszcze dalej jeszcze dalej przez noc karetą, cztery zielone konie ale nie pytaj gdzie to,
Taka prawda nieprawdziwa, która się kłamstwem nie nazywa Ten kto jej nie zna od żadnej jawy się nie dowie jak świecą gwiazdy spod mych powiek choć noc bezgwiezdna
To taka prawda nieprawdziwa, która się kłamstwem nie nazywa stworzona przez nas... Barwą zachodu cie napoję jak starym winem będziemy pili je oboje w czarną gopdzinę
Zielone konie nas poniosą nocą szeroką, a ty zaufaj im jak losom nie pytaj dokąd,
Taka prawda nieprawdziwa, która się kłamstwem nie nazywa Ten kto jej nie zna od żadnej jawy się nie dowie jak świecą gwiazdy spod mych powiek choć noc bezgwiezdna
To taka prawda nieprawdziwa, która się kłamstwem nie nazywa stworzona przez nas... Choćby odeszły od nas nawet dwa nasze cienie, ędziemy szli przez ptaków wrzawę i gwiazd milczenie We wszystkie cztery świata strony we dwoje wszędzie, ja nieprawdziwa ty zmyślony w sennej legendzie
To taka prawda nieprawdziwa, która się kłamstwem nie nazywa Ten kto jej nie zna od żadnej jawy się nie dowie jak świecą gwiazdy spod mych powiek choć noc bezgwiezdna To taka prawda nieprawdziwa, która się kłamstwem nie nazywa stworzona przez nas...