Ветер живёт в диких тополях / WIATR MIESZKA W DZIKICH TOPOLACH (пол.; муз.: M. Sewen - ст. Ежи Фицовского)
Nie znajdziesz nocy, która w biały dzień się zmienia, I gwiazd wczorajszych, co już nie mają imienia. Po piasku śladów co z pierwszą falą zaginą, Noc przyszła górą, a dzień odchodzi doliną...
Nie szukaj wiatru w polu, Wiatru, który zamilkł... Wiatr mieszka w dzikich topolach, Razem z ptakami.
Nie szukaj wiatru w polu, Na polach pusto W topolach, dzikich topolach Wiatr usnął...
Więc już nie szukaj dnia wczorajszego daremnie, Jeżeli znaleźć chcesz zgubiony dzień to we mnie. To sen jest tylko, który nam obojgu śni się, W nim znów się spotka gwiazda ze swoim odbiciem.
Nie szukaj wiatru w polu, Wiatru, który zamilkł... Wiatr mieszka w dzikich topolach, Razem z ptakami.
Nie szukaj wiatru w polu, Na polach pusto W topolach, dzikich topolach Wiatr usnął...