Греческое вино / Greckie wino (пол.; муз. Удо Юргенса - пол. текст: Я. Залевский)
Pamiętam małe białe miasto w ostrym świetle dnia Popołudnie puste wypalonej słońcem aż do dna . Leniwy czas w uliczkę tę prowadził nas. Kafejka i chłodne wino, które krąży z rąk do rąk. W kwadracie cienia, w cichym natchnieniu trwał taneczny krąg. Południa czas połączył nas ostatni raz.
Zorba i ty wszystko w pustkę odpłynęło, Wino i ty, to co było już minęło. Zorba i ty, to się wszystko zamieniło Na wspomnienia pył. Zorba i ty, jeszcze w sercu rytm południa. Wino i ty, znikła gdzieś nadzieja złudna. Zorba i ty, to już nasze pożegnanie, Czas żegnaj mi.
Za oknem piach mazowiecki, sosna krzywa, smutny świerk. Powoli dnia już ubywa, już niedługo pierwszy śnieg. Zwyczajny czas, nie pierwszy raz odmienił nas. W powodzi zdarzeń odpływa coraz dalej tamten dzień. Wśród nowych zdarzeń pozostał jednak twojej twarzy cień. By raz po raz, choć płynie czas, mógł łączyć nas.