Kto się zani, ten się zani, Ja się zanic nie banda Do mnie sami chłopcy przyjdą, Choć ich prosić nie banda, To-ja o-da to ja o-da o-da o-da, to ja o-da o-da o-da.
Kto się zani, ten się zani, Ja się zanić nie banda, Ctery grose mam w kiesani Bez chłopca się obanda. To-ja o-da to ja o-da o-da o-da, to ja o-da o-da o-da.
I wy, mili muzynakci, Zagrajciez noma walca, Cyli z nogi, cyli z ręki, Cyli z krzywego palca. To-ja o-da to ja o-da o-da o-da, to ja o-da o-da o-da.
I wy, mili muzynakci, Prose was się nie gniewać, Bo przy całej kompanii Mozna, co chces, zaśpiewac. To-ja o-da to ja o-da o-da o-da, to ja o-da o-da o-da.