Kiedy patrze hen za siebie, W tamte lata co minely, Czasem mysle, co przegralem, Ile diabli wzieli, Co stracilem z wlasnej woli, Ile przeciw sobie. Co wylicze, to wylicze, Ale zawsze wtedy powiem, Ze najbardziej mi zal ..........
Balonikow na druciku Motyli drewnianych, Konikow bujanych, Cukrowej waty, Z piernika chaty.
Tyle spraw juї mam za sobe Coraz bliїej jesieс pіowa, Juї tak wiele przeszіo obok, Juї jest co iaіowaж. Maіym rzeczom zostajemy, W pamiкtaniu wierni. Zamiast serca noszк chyba, Odpustowy piernik, Bo najbardziej mi zal: