Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy, Co nam obca przemoc wzięła, Szablą odbierzemy. Marsz, marsz Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski, Za Twoim przewodem Złączym się z narodem. Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę, Będziem Polakami, Dał nam przykład Bonaparte, Jak zwyciężać mamy. Jak Czarniecki do Poznania Po szwedzkim zaborze, Dla Ojczyzny ratowania Wrócim się przez morze. Mówił ojciec do swej Basi, Cały zapłakany: «Słuchaj jeno, pono nasi Biją w tarabany.»