Wielka Polsko, Ojczyzno ma kochana, jak uczy historia byłaś często rozbierana, napadana ze wszystkich czterech stron i wtedy hasło Polaku Polski broń. W swoim ręku broń trzymali małolaci wpatrzeni w kolegów, ojców, swoich braci, wielu życie traci, by bronić swoje imię bo Polska nie zginie póki my żyjemy, krew swoją przelejemy, gdy znowu będzie trzeba, bo zjednoczymy się, gdy tylko jest potrzeba, lecz przywódcy nam trzeba co połączy nas na zawsze byś była Wielka Polsko za siebie teraz patrzę i widzę wspaniałych mężów stanu, ale też takich, co sprzedali Cię dla szmalu i razem z Ruskimi układali się pomału, gadali z Niemcami bo tak było im na rękę, lecz byli też powstańcy co walczyli za syrenkę, walczyli o wolność, co się tobie należała, za wszystkie te lata kiedy byłaś rozdzierana. Polska ocalała po wspaniałych tych zwycięstwach, bo choć mało było szmalu to nigdy w życiu męstwa. Narodom wszystkim klęska, co chciały nas podzielić, kolejny rozbiór Polski na mapę życie wcielić
BÓG, HONOR, OJCZYZNA
To moja opowieść o krainie ukochanej, o rodzinnym domu i o ziemi obiecanej, wciąż nie docenianej, chociaż we krwi mamy dumę, wiemy kim jesteśmy, dla ojczyzny mej szacunek. Żyjemy pośród ludzi, którzy widzieli to z bliska, liczne represje, skutecznie zwalczana opozycja. Uległość Rosji i strach przed niemieckim wrogiem, młodzi ludzie z karabinem stają czołgom na ich drodze i nie ważna jest przewaga, jeden drugiemu pomaga, chęć wolności jest tu większa, Polak masz w Polaku brata. Pokazali co to walka o swoja ojczyznę: Honor, wiara, męstwo i nadzieje przeciw polityce. Wielka Polsko tak cię widzę, dumny Biały Orle w godle biel to twoja czystość, czerwień krew przelana szczodrze. Naszej historii karty zapisane złotym piórem, bo chodź zawsze byłaś słabsza każdy stal za tobą murem. Pochwalne pieśni chórem w godzinach twego triumfu, jak dzielny rodak niszczy w pojedynkę wrogów multum i dalej walczy by obronić swoja ziemie. Ramię w ramię z ziomkiem walcz Polaku aż wróg legnie. Bronili się dzielnie i wywalczyli nam wolność, teraz każdy wie co to znaczy polska godność wiec z duma się odnoś i pamiętaj o tradycji, jak siła i charakter stawiły się amunicji.
Witaj Polsko, mówi do ciebie twój obywatel, chciałbym być tak silny i mieć taki sam charakter, jaki kiedyś miałaś i nie brakowało tobie klasy, gdzie nasi przodkowie walczyli o nasze lepsze czasy. Abyś była niepodległa, wobec innych niezależna. Ja dziękuję szczerze tym osobom z tego miejsca Jedenasty dzień listopad pamiętnego roku, odzyskanie niepodległego bytu państwowego, a teraz kolego dochodzi do sporów jeszcze częściej, na najwyższych stołkach by mieć hajsu jak najwięcej, ale więcej na ten temat już nie będę mówił, lepiej wspomnieć o tych ludziach którzy maja swe zasługi. Temat drugi to ciągle obiecywanie, im bliżej wyborów wzrasta tu okłamywanie, co się staje gdy dochodzi do tragedii. Trzy dni media krzyczą zamiast pomoc ludziom biednym, którzy po dramacie nie maja schronienia, a na ustach prezydenta pojawia się wielka ściema i nie tędy droga więcej czynów i mniej polityki, dzięki czemu w górę będą szły Polskie statystyki.
Dumny Biały Orzeł wśród czarnych braci , wśród czerwonych wron, to właśnie on. Przez cień swego życia atakowany przez te sępy ale nadal żyje wielki nieugięty, bo gdy był zniewolony to tęsknił za wolnością, latał po swej klatce z uporem i ze złością, dążył by się wyrwać bez łańcucha latać stale, a zmienił tylko klatki wieziony On był, ale wierzył że się wyrwie, że wzniesie się ku chwale. Zostawił wszystko w tyle nie od razu za lat parę i gdy widział swoje szanse to próbował z nich odlecieć, ale skąd mógł to wiedzieć, że ma na palcu obręcz, która śledzi jego ruchy. Zrobiły mu to wrony, (kto?) czerwone te komuchy. Na murach wrzuty sprzeciwu wobec władzy lecz solidarne ptaki zmieniły te obrazy.