A jeśli w imię Boga zechcesz iść Zostaw po drodze niepotrzebny krzyż Miłości, nadziei naładuj w kieszenie i chleb Potem idź, gdzie chcesz Aż najmniejsza z dróg Dotknie twoich stóp Wtedy stań na najwyższej z gór I połknij wiatr, byś wykrzyczeć mógł
Ja tańczę, a niebo, niebo gra Ja śpiewam, prze-niebieski czas
A kiedy rozdasz najcieplejszy szept Gdy przewędrujesz każdy mały sens Pomyślisz, że tak, że wypełnił się czas To ostatnia z dróg Szuka twoich stóp Teraz stań na najwyższej z gór I połknij wiatr, byś wykrzyczeć mógł
Ja tańczę, a niebo, niebo gra Ja śpiewam, prze-niebieski czas Ja tańczę, a niebo, niebo gra Ja śpiewam...