W amoku posrod codziennosci, zaklamanych zdarzen Cos poteznie puka w piersiach, wolac sercu karze
Wstancie, zapalcie pochodnie Wstancie, miloscia i dobrem Zjednoczymy sie jak bracia Droge Zachod nam wyznacza
To nasza wspolna rzecz Wolna Ukraina jest Razem juz mowimy: Nie! Brat za brata murem wstanie
Lkaja ludziom prosto w oczy Glosno kpia z wolnosci I dziela kraj w zlotych salonach Bojac sie przyszlosci
Wstancie i broncie co wasze Wstancie, slowami, nie gazem Solidarnosci znaczy wolnosc Polska z wami razem
Vitre miy, vedy mene! Sonce moye, zihriy meni serce! Zemle moya, meni syly day Peremohty u smertelnomu herci!
Slonce juz zbuduje cien Z zachodu wiatr zagoi wam serce Drogi to kraj, Boze sily nam daj Aby doczekac sie Ukrainy w Europie
Ta walka musi zakonczyc sie zwyciestwem To jedna milosc Jedno bije serce Podniesmy w gore rece To jeden cel, to jedna sprawa Dwa miasta - Kijow Warszawa My nigdy nie poddamy sie