zapoznała nas samotność
skojarzyło milczenie
a pożegnała ulga - przyjemne westchnienie końca
koniec
krew jak szept
- opuszki palców masz coraz bardziej sine kochanie.
- kochanie? nie nazwałabym tego kochaniem
królową stawałam się dopiero na kolanach
moje myślenie widać było na twarzy
twoje - kończyło się na mojej twarzy
krew spod drzwi łazienki wędruje swoimi ścieżkami
płytki krwi na płytkach podłogi
trzy krople docierają do drzwi
grupa krwi K+M+B
zapoznała nas samotność
miłość nie z wyboru, nie wśród kolorowych neonów
tylko świateł z okien bloków
mojapołowa еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1