Ktoś porwał czas Nic nie chce przestać trwać Zwolnione, zwolnione ruchy ma Ten gęsty dym Co z tempa dziś sobie kpi Od werbla, do werbla
Jak o mnie ktoś zapyta Powiedzcie mu, że znikam Za równoległym Światem Gdzie liczby nie są ważne
Powoli mów, mamy czas I przemyśl każde ze słów Dobieraj ciężkość, brzmienie, bo tu Twój każdy tekst Wybrzmiewa przez tysiąc lat A rozum w zapisie
Jak o mnie ktoś zapyta Powiedzcie mu, że znikam Za równoległym Światem Gdzie liczby nie są ważne
Jak o mnie ktoś zapyta (jak o mnie ktoś zapyta) Powiedzcie mu, że znikam (powiedzcie, nie ma mnie) Za równoległym Światem (za równoległym światem) Gdzie liczby nie są ważne (gdzie liczbą staje się)