Biažy! Nia słuchajsia nikoha. Kryčy! Ja addaju ŭsio toje, što Ŭ sercy daremna nieistotna, Ab hetym nia treba i kazać. Uhledzieć u tvaich vačach anioła, Uhledzieć i nikomu nie addać!
Na pierapynku ty mnie padkažaš, Kali pastavić usie pačućci na paŭtor. Nie pierabłytaj, ty lepšym stanieš, Kab našy drevy pieraplalisia ŭ adno.
Tvoj son, pafarbavany srebram... Iznoŭ ja zastajusia vietram. U dumkach ja paŭtaraju słovy, Jakija nikomu nie skazać. Uhledzieć u tvaich vačach anioła, Uhledzieć i nikomu nie addać!
Na pierapynku ty mnie padkažaš, Kali pastavić usie pačućci na paŭtor. Nie pierabłytaj, ty lepšym stanieš, Kab našy drevy pieraplalisia ŭ adno.