Raperzy są niedobrzy Proszę, nie no, zaraz, chwilka, jak to? Słuchaj co mówię, przecież jestem twoją matką Nie zaprzeczysz faktom, to najzwyklejsze szczeniactwo Żuć to, zajmij się wreszcie edukacją Mamo proszę, przestań, usiądź, zobacz Doceniam twoją troskę, ale to nie tędy droga Mamo, rap to nie to samo co przemoc i dragi - o nie Jak można ubierać całe zło świata w dżinsy typu baggy Pokaż mi mamo gdzie jest ta agresja Chłopaki spokojni jak baranki, chociaż każdy w twoich oczach to bestia Nie wierzysz? Jeśli ja nie mogę cię przekonać niech to zrobi KRS-ONE \" Rapers are in danger \" O właśnie, ap-ropo, zobacz mamo jak ten pan zaszedł wysoko Mając przede wszystkim hip-hop jako do rozwoju bodziec Aa...ty widzisz w nas tylko bezmyślność i luźną odzież Mamo powiedz skąd ta niechęć? Czemu przypisujesz nam każdą złą cechę? Przecież rap jest w dechę
( aaa..aaa....aaa)
Ref. ( 4x )
Mamo zrozum że rap nie tak straszy jest jak go malujesz Mamo zrozum wreszcie, apeluję !!!
Synu, zajmij się czymś, słyszę codziennie od nowa A ja nie narzekam mamo na brak zainteresowań Cieszę się, widząc twoją troskę o moją przyszłość Ale patrz to proste, nie da się zrobić nic by to ze mnie wyszło Mówisz że to: głupie, niedobre, ułomnie, kalekie, monotonne, że sensu mało To nie jest sposób mamo, by nawiązać dialog Jeszcze nikomu się to siłą nie udało Dobrze w domu być z mamą Ale w domu gdzie rap stał się rzeczą zakazaną Porozumienia zero Stosunki między nami, jak 10 lat temu między jedną i drugą Koreą Konflikt jaskrawy jak neon Nie użalam się nad sobą, tylko irytuje mnie to ciągłe łapu-capu Kocham cię i boli mnie, że tak mało między nami porozumienia w kwestii rapu
Ref. ( 4x )
Mamo zrozum że rap nie tak straszy jest jak go malujesz Mamo zrozum wreszcie, apeluję!