Kochanie jestem głodny życia i spragniony wyzwań Nie mam dość chce oddychać mój rap to nie relikwia Ponad blok ponad chmury tu nie patrzy się w co dzień Jak agresja to studzi jak ból trwoga to z bogiem Kochanie jestem głodny szczęścia z Tobą pragnienie serca dotyka Twojego piękna żono dałaś mi wszechświat sobą chociaż nieszczęścia mrożą życie ma słodko gorzki smak jacka daniels`a z kolą Kochanie jestem głodny przygód i spragniony podróży męczy mnie u ludzi to że duży łakomyk na stówy 100 gram, 100 kilo, 100 euro pod klubem nie sam a z rodziną dam ci flavour na stówę Kochanie jestem głodny czasu i miejsca spragniony szczerości na tej ziemi, gdzie żyć mam Wybacz się nie sprzedam nie ma takiej ceny Kochanie jestem głodny nieba i spragniony ziemi.
Kochanie jestem głodny życia i spragniony wyzwań nie da się bez ryzyka niezależności wygrać nie ma że ktoś Ci dziś da do szczęścia bilet dla ludzi różnych wyznań religia tworzy thriller Kochanie jestem głodny myśli o nas spragniony chwil dla których mógłbym żyć i skonać jeśli na szczyt to z Tobą musi być ta droga szczery do krwi bo słowa pali złych jak pożar Kochanie jestem głodny rapu i spragniony liter ostatni samuraj w tym fachu ostrym jak shuriken saga trwa syn dorasta w kulcie hip hopu za ojcem chociaż dla jego szczęścia każdą decyzję poprę Kochanie jestem głodny świata spragniony uczuć gdy większość życia robi jackass czy mam współczuć i nie wiem bo nic nie chcę ich zmienić kochanie jestem głodny nieba i spragniony ziemi.