Ja nie interesuje ci , nakBadasz twarze zBe PochBaniasz czarna pustka my[li krzyk, zostawiasz mnie Jak co dzieD p ka gBowa I kto[ odwraca twarz Znów nadszedB czas by wyj[ , dzisiaj ostatni raz Czar, zBy szelest spadajcych li[ci Nic si nie przy[ni, nie trzeba nic To nic, nic, nic, |e nie mam dokd I[ {e wokóB twarzy zBych niech ci bBysk, to nic W[ród [lepych okien ci |ko spadajcych dni Jak krzycz to nie sBysz ci , nie widz unoszonych brwi Przekraczam bramy nocy I mijam bramy dnia TBum my[li kB bi si w tym tBumie ton ja Czar, zBy szelest spadajcych li[ci Nic si nie przy[ni, nie trzeba nic To nic, nic, nic, |e nie mam dokd I[ {e wokóB twarzy zBych niech ci bBysk, to nic Czar, zBy szelest spadajcych li[ci Nic si nie przy[ni, nie trzeba nic To nic, nic, nic, |e nie mam dokd I[ {e wokóB twarzy zBych niech ci bBysk