Byłeś częścią mnie, byłeś dla mnie wszystkim Darem z niebios, spełnionym snem Byłam pewna już, ze tak będzie zawsze Nie przeczuwałam, że nadchodzi kres Choćbyś uciekł i zapomnieć chciał Zawsze będziesz częścią mnie Zbyt wiele wspomnień ciągłe łączy nas Nie uwolnisz nigdy się Kto pokocha? Kto pokocha ciebie ta, kto pokocha ciebie tak Kto pokocha ciebie ta, kto pokocha cię jak ja Wszystko w tobie tak niemal doskonałe Jakbyś dla mnie był uszyty na miarę Gdzie podążasz, wiecznie ja za tobą W moich myślach jestem tam gdzie ty