Myśl przez głowę przeszła, że czekają mnie głowy zawroty intuicja podpowiada, że wpakuje się w kłopoty 98' rok otworzył dla mnie wrota przeznaczenia wyznam teraz, że to miłość od pierwszego spojrzenia ciepły deszcz roztopił lody, gdy usiadłam na schodach wiersz twój płynął jak Parsęta i zaczęłam cie kochać tak musiało być, dziś rozumiem wszystko kiedy leżysz obok mnie i jesteś tak blisko,
Chce poruszyć cie, chce ciebie dotknąć, pocałować, chce cie mieć na zawsze, chce się tobą opiekować, chce byś wciąż na mnie polegał, chce być twoim przyjacielem, chce byś kochał mnie do końca czy wymagam za wiele??? Blask obrączek i poranny promyk słońca w naszym domu twój głos który powtarza, że nie oddasz mnie nikomu powoduje, że gotowa jestem na ciąg wydarzeń, tych dobrych i tych złych jakie przyszłość pokaże najważniejsze pozostaną w duszy inne czas zamarzę a te które pozostaną będą dla nas kalendarzem i będziemy wracać zawsze nawet gdy będziemy starzy ze łzami w oczach ale i z uśmiechem na twarzy
Chce poruszyć cie, chce ciebie dotknąć, pocałować, chce cie mieć na zawsze, chce się tobą opiekować, chce byś wciąż na mnie polegał, chce być twoim przyjacielem, chce byś kochał mnie do końca czy wymagam za wiele???