W każdym ręku tkwi pochodnia W ciemność wdziera się jej blask Rozbiegniemy się po rogach Niosąc wszystkim bogów dar Wielki stos jaśnieje ogniem Trawi w sobie wszelkie zło W mrok uderza błyskawicę Siłą wiary niszcząc go Za ogień prawdy naszej wiary Będziemy walczyć, dla niego życ W górę strzeli jasny płomień Swiatło to uderzy w noc W dusze wleje ciepła strumień Siłę - z nią pójdziemy w świat My wierni strażnicy ognia Rozniecimy w sercach go Miliony ogarnie jasność I wypali czarta moc